Przejdź do głównej zawartości

Jak rozmawiać o seksie?

Para rozmawia o problemach seksualnych

Po co rozmawiać o seksie? 
Zanim omówimy to jak rozmawiać o seksie, warto zastanowić się po co w ogóle o tym rozmawiać. Intymność to obszar życia, ważny jak każdy inny. Kiedy mamy problem w pracy, większość z nas zaczyna rozmawiać o problemie, szukając rozwiązania trudnej sytuacji. Podejmujemy decyzje i zaczynamy pracować nad zmianą sytuacji. Większość z nas dąży do spokoju, unikania stresu i napięcia. Na tematy związane z pracą, dziećmi, niezadowoleniem ze związku rozmawiamy otwarcie, o seksie również należy rozmawiać. 

Dlaczego warto rozmawiać o seksie? 
Ponieważ w tym obszarze życia również mogą i pojawiają się problemy. Seksualność i podejście do niej zmienia się na przestrzeni życia człowieka. Nastolatek będzie postrzegał seks inaczej niż dojrzały mężczyzna. Będzie miał inne potrzeby, inne oczekiwania, a nawet inne fantazje. Większość związków tworzona jest przez dwie osoby, najczęściej przez kobietę i mężczyznę. Każda kobieta i każdy mężczyzna odbiera i doświadcza swojej seksualności inaczej. Większość kobiet podchodzi do seksu inaczej niż mężczyźni, a to podejście zmienia się na przestrzeni lat. Jeśli nie rozmawiamy o naszych potrzebach seksualnych, szanse, że te potrzeby będą w związku spełnione są dość małe. 

Dlaczego? Ponieważ każdy z nas ma inne oczekiwania, inny poziom libido, inne upodobania, inne doświadczenia z przeszłości, inne nastawienie do seksu. Nie możemy oczekiwać, że życie seksualne będzie zadowalające, jeśli nie znamy swoich potrzeb, ani potrzeb partnerki czy partnera. Nie domyślimy się co na tym etapie życia preferuje partnerka czy partner, jeśli o to nie zapytamy. Nawet jeśli bardzo dobrze się znamy, to za rok nie będziemy tacy sami i możliwe, że nasze potrzeby się zmienią. Zdrowy człowiek rozwija się całe życie. Ta sama zasada dotyczy seksualności. Zdrowe życie seksualne, to życie satysfakcjonujące. Rutyna może zabić pasję i namiętność. Jeśli przestajemy rozwijać się w obszarze seksualności narażamy się na stagnację. Stagnacja może prowadzić do frustracji i pretensji, a długoterminowo może prowadzić do rozpadu związku. Bez szczerej rozmowy, trudno jest określić czy na pewno druga osoba jest zadowolona. W gabinecie często zadaję klientom pytanie: „Co o Waszym życiu seksualnym mówi partner/ partnerka, dlaczego uważasz, że coś trudnego się dzieje w tym obszarze?” w odpowiedzi słyszę, „wydaje mi się, myślę, zakładam, może, nigdy nie pytałam, nie pytałem”. Na podstawie kilku wypowiedzianych słów, domysłów, interpretowania języka ciała, wysnuwamy wnioski na temat partnerki/ partnera, ale bez szczerej rozmowy to tylko przypuszczenia. 

Gdy nie rozmawiamy o seksie to:
Jeśli nie rozmawiamy o seksie prawdopodobnie oznacza to, że żyjemy w świecie domysłów i fantazji na temat drugiej osoby. Tworzymy projekcje, obraz tego jak nam się wydaje, że jest, a co często nie ma przełożenia na rzeczywistość. To jest niebezpieczne, bo może się okazać, że żyjemy w świecie iluzji, którą sami stworzyliśmy na podstawie domysłów. Brak rozmów na tematy dotyczące seksu może prowadzić do napięć i frustracji w związku, szczególnie, gdy potrzeby jednej z osób są niespełnione. To może prowadzić do kłótni o sprawy, które wydają się błahe, a tak naprawdę często są jedynie tematem zastępczym do wyrażenia nagromadzonej frustracji. To dotyczy zarówno kobiet i jak i mężczyzn. Podczas konsultacji wiele kobiet mówi o trudności, jaką sprawia im wysokie libido partnera, mówią o poczuciu dyskomfortu i złości jaką odczuwają z tego powodu. Z kolei mężczyźni często skarżą się na brak zainteresowania ze strony partnerek, rutynę w łóżku i brak otwartości na rozwój w tym obszarze. To nie stanowi reguły, ponieważ wielokrotnie miałam okazję rozmawiać z kobietami, które skarżyły się na niewystarczającą ilość zbliżeń, jak również z mężczyznami, którzy nie mieli ochoty na seks. Gdy nie rozmawiamy o seksie, nie mamy okazji poznać i zrozumieć czym jest seks dla drugiej osoby. Nie mamy okazji stworzyć własnego języka miłości, bo skoro nie rozmawiamy, to do głowy przychodzą nam często albo określenia medyczne np. pochwa, penis, albo wulgaryzmy. Jeśli nie rozmawiamy, to nie dajemy sobie szansy na zrozumienie potrzeb, oczekiwań i obaw partnerki/ partnera. 

Dlaczego trudno rozmawiać o seksie?
Pomimo tego, że każdy wie co to jest seks: seks nas otacza, pary kochają się i jest to pewna norma, trudno nam o seksie rozmawiać. Wydawać by się mogło, że w XXI wieku rozmowy o seksie będą łatwiejsze, częstsze, przyjemniejsze, a wielu przypadkach tak nie jest. Dlaczego mało rozmawiamy o seksie? Seks jest nadal tematem tabu. Wiele osób boi się podejmować ten temat z lęku przed wyśmianiem, niezrozumieniem i wstydem. Często słyszę „Coś ze mną nie tak, jak mogę mieć takie potrzeby” albo „Coś ze mną nie tak, jak może mi się to nie podobać, jak mogę tego nie chcieć?”. 

Sporo osób nie wie, co uważane jest za zdrowe, a co jest odchyłem od normy. Boją się, że ich preferencje, upodobania, pragnienia mogą być odebrane jako coś złego, nienormalnego, a nawet jako zboczenie. Kiedy w gabinecie rozmawiamy na temat snów o motywie seksualnym, klienci często krępują się, obawiają, że zostaną ocenieni w negatywny sposób. A skoro mają takie sny, to znaczy że są zdrowi i bardzo dobrze, że je mają. 

Kolejnym powodem dla którego trudno jest nam rozmawiać o seksie jest brak odpowiednich słów. Tak rzadko rozmawiamy, albo nie rozmawiamy wcale, że gdy staramy się wyjaśnić co nie działa w seksie, napotykamy na problemy. Gdy proszę pary o wyjaśnienie co konkretnie nie działa w ich życiu seksualnym, pojawia się lęk, że mogą powiedzieć coś nie tak, użyć niewłaściwych słów, urazić partnerkę/ partnera. 

Myśli, które mamy w głowie mogą jasno oddawać to co się dzieje, ale wypowiedzenie ich często stanowi wyzwanie. Unikamy rozmów o seksie również z lęku przed odrzuceniem. Obawiamy się, że nasze potrzeby, pragnienia nie zostaną zrozumiane i zaakceptowane, więc nie mówimy o nich wcale. Często unikaniu trudnego tematu towarzyszy przekonanie, że lepiej milczeć, niż narażać się na niepewność, dyskomfort i ewentualne negatywne reakcje.

Powodem dla którego nie rozmawiamy o seksie może też być brak świadomości własnych potrzeb. Kiedy pytam „ Co jest dla Ciebie ważne w seksie? Co sprawia Ci przyjemność?” często w odpowiedzi słyszę „Nie wiem, nigdy się nad tym nie zastanawiałam/ zastanawiałem.” Nieznajomość własnych potrzeb utrudnia rozmowę. Ciężko jest rozmawiać o czymś co jest dla nas nowe, nieodkryte, nieuświadomione. Często boimy się, że to co odkryjemy może nam się nie spodobać.

Jak rozmawiać o seksie?
  • Odpowiedni moment
Jeśli zdecydujemy się na rozmowę o seksie warto poinformować partnera/ partnerkę, że mamy potrzebę porozmawiania i wspólnie wybrać odpowiedni moment. Jeśli taka rozmowa ma mieć miejsce pierwszy raz, albo poprzednie były nieudane, warto zadbać o atmosferę. Dobrze jest wyciszyć telefony, odłożyć je na bok, wyłączyć telewizję, radio, stworzyć warunki spokoju i ciszy. Można usiąść naprzeciwko siebie, jeśli to komfortowe to chwycić się za rękę. 
  • Oczekiwania
Warto zastanowić się jakie mamy oczekiwania wobec tej rozmowy. Jeśli to pierwszy raz prawdopobnie będzie ona krępująca, będzie wymagała cierpliwości, może powodować stres. Nie oczekujmy rezultatów i rozwiązań po pierwszej rozmowie, to początek. Tu potrzeba czasu i cierpliwości. 
  • Rozmowa
Jeśli pojawi się napięcie warto od tego zacząć „Dziękuję, że zgodziłeś się na rozmowę. To nie jest dla mnie łatwy temat. Chciałabym z Tobą porozmawiać o seksie, ale np. wstydzę się, boję, nie wiem jak dobrać słowa, obawiam się, że Cię zranię, a to nie jest moją intencją”. 
Używajmy komunikatu „JA”, to znaczy mówmy w pierwszej osobie, skupiajmy się na tym co czujemy, czego chcemy, jakie są nasze pragnienia np: „ Kiedy odmawiasz seksu, czuję się odrzucony i zraniony, zastanawiam się czy mnie jeszcze kochasz”. Starajmy się nie używać komunikatu „TY”, ponieważ możemy narazić się na obronną reakcję partnera/ partnerki np: „Ty zawsze chcesz się kochać w nieodpowiednim momencie, nie zapytasz mnie czy ja tego chcę, tylko przechodzisz do działania”. 

Przed rozmową zastanów się:

Dlaczego zmiany, rozwój w sferze seksualnej są dla Ciebie ważne?
Co według Ciebie warto zmienić w seksie?
Co podobało Ci się kiedyś?
Co sprawia, że czujesz się niekomfortowo?
Jaka atmosfera sprzyja pozytywnemu nastawieniu do seksu?
Jakie są Twoje pragnienia?
Jakie są Twoje potrzeby odnośnie do ilości, jakości seksu?

Budowanie świadomości psychoseksualnej:

Orgazm
Fantazje Erotyczne
Pożądanie
Relacje
Zapraszam wszystkie kobiety chcące czerpać ze swojej kobiecości i seksualności do grupy, w której dzielimy się informacjami, doświadczeniami i wsparciem. W atmosferze otwartości, przyjaźni i humoru przełamujemy tematy tabu i otwarcie rozmawiamy o seksie. Obalamy stereotypy i mity na temat seksualności kobiet. Wiedza i samoświadomość swojej kobiecości i seksualności sprawia, że czujemy się silniejsze i pewniejsze swojej wartości. 
Zapraszam do dołączenia do grona wspaniałych kobiet:

Marta Biczkowska
psycholog, seksuolog, terapeuta par


Popularne posty z tego bloga

Co wpływa na pożądanie?

Zapraszam wszystkie kobiety chcące czerpać ze swojej  kobiecości i seksualności do grupy , w której dzielimy się informacjami, doświadczeniami i wsparciem. W atmosferze otwartości, przyjaźni i humoru przełamujemy tematy tabu i otwarcie rozmawiamy o seksie. Obalamy stereotypy i mity na temat  seksualności kobiet.  Wiedza i samoświadomość swojej  kobiecości i seksualności  sprawia, że czujemy się silniejsze i pewniejsze swojej wartości.  Zapraszam do dołączenia do  grona wspaniałych kobiet : Facebook: Kobieca Seksualność Marta Biczkowska psycholog, seksuolog, terapeuta par Kobieca Seksualność - GRUPA Co wypływa na pożądanie?  Jako seksuolog często spotykam się z pytaniami:  „Kiedyś miałam ochotę na seks każdego dnia, teraz raz w miesiącu, co jest ze mną nie tak?”  „Mój partner potrzebuje więcej seksu niż ja, nie mogę się przełamać, żeby spełnić jego oczekiwania, bo mam niższe libido, co jest ze mną nie tak?”  „Od lat odczuwam dyskomfort podczas stosunku, kiedyś zmuszałam s

Zdrada - co robić kiedy wychodzi na jaw?

Kiedy zdrada wychodzi na jaw Gdy jasne jest, że w związku doszło do zdrady  najczęstszym zachowaniem osoby zdradzającej jest unikanie rozmowy o niewierności. Zdradzający obawia się, że poruszanie tematu zdrady sprawi ból partnerce lub partnerowi i spowoduje jeszcze większe cierpienie. Zdradzający stara się unikać tematu, odmawia odpowiedzi na pytania, sugeruje, że wszystko już zostało powiedziane. Często osoby zdradzone słyszą z ust zdradzającego, że minęło wystarczająco dużo czasu od zdrady  i należy zapomnieć o całym wydarzeniu i zacząć nowy etap.  Może to oznaczać trwanie w relacji, separację lub rozstanie. Taka postawa zdradzającego sprawia, że osoba zdradzona czuje się jeszcze gorzej. Zaczyna obwiniać się za zadawanie pytań i czuje się winna za podejmowanie prób zrozumienia przyczyny zdrady.  Z powodu silnych emocji, które powstały na skutek zdrady oraz niezrozumienia osoba zdradzona pyta, szuka i ma głębokie pragnienie dowiedzenia się szczegółów.  Przeważnie słyszy podobne bąd

Jak osiągnąć orgazm?

Wejście do Bramy Rozkoszy Kobiety stanowi łechtaczka, która wyposażona jest w ponad osiem tysięcy końcówek nerwowych. Łechtaczka jest jedną z wrażliwszych na dotyk części ciała. Możesz sobie wyobrazić jaką rozkosz może dać uruchomienie takiej ilości końcówek nerwowych. Łechtaczka posiada ich więcej niż jakakolwiek inna część ludzkiego ciała. Żeby w pełni pobudzić i przygotować do przyjemności potrzebna jest odpowiednia gra wstępna i odpowiednia stymulacja. Wskutek pobudzenia łechtaczka napełnia się krwią i podobnie jak penis zwiększa swoją objętość. To niesamowita erogenny sfera Twojego ciała, która przy odpowiednim pobudzeniu dosłownie pulsuje od potencjalnych przyjemności. Łechtaczka składa się z żołędzia, małego guziczka, który położony jest pod wzgórkiem łonowym, pod połączeniem warg sromowych większych. Wielkość łechtaczki zmienia się wraz z wiekiem. Zanim przejdziesz do dalszego czytania usiądź wygodnie, weź głęboki oddech, zrelaksuj się. Zapraszam Cię do ur