Na grupie Kobieca Seksualność poruszamy tematy związane z kobiecością i seksualnością. Codziennie pojawiają się nowe tematy, nowe pomysły, a kobieca siła, kreatywność i wzajemne wsparcie rozkwitają. Na naszej grupie nie ma tematów tabu. Seks, seksualność i kobiecość są normami. Każda z nas jest inna i dzięki temu piękna na swój sposób.
Zasada w seksie jest jedna:
możesz robić wszystko pod warunkiem, że nie krzywdzisz siebie ani innych, nie zagrażasz zdrowiu ani życiu swoim, ani nikogo innego.
Jedna z Grupowiczek zdecydowała się podzielić swoim doświadczeniem w otwarciu związku. Udzieliła wywiadu i odpowiedziała na moje pytania. Imię zostało zmienione.
Kobieca Seksualność: Dziękuję Ci bardzo, że zdecydowałaś się na rozmowę. Jakiego rodzaju związek tworzysz?
Róża: Jako para jesteśmy w konsensualnej niemonogamii, ale oboje spełniamy nasze potrzeby w inny sposób. Ja spotykam się ze parami i mężczyzną dla przyjemności fizycznej, coś jak swinging bez męża. W świecie swingersów jestem tzw. jednorożcem. Jest to dość rzadkie, aby kobieta singielka czy będąca w związku, tak jak ja, spotykała się z innymi bez partnera. Mój mąż jest poly i wiąże się z kimś innym niż ja emocjonalnie i romantycznie.
Kobieca Seksualność: Co spowodowało, że zdecydowałaś się na otwarcie związku?
Róża: Wszystko zaczęło się od fantazji męża, które zaczęliśmy odgrywać w łóżku. Fantazje dotyczyły mnie mającej doświadczenia seksualne z innymi mężczyznami. Po paru latach zaczęliśmy mieć poważne rozmowy na ten temat. Nieco ponad dwa lata temu, po rozeznaniu się w temacie, poczytaniu, o tym że mój mąż nie jest jedyny z takimi fantazjami i o tym, że jest cała kultura, gdzie kobiety mają relacje z innymi osobami za obopólną zgodą, a wręcz są zachęcane przez partnerów, fantazja przerodziła się w rzeczywistość.
Kobieca Seksualność: Czy wszyscy zaangażowani wiedzą o sobie wzajemnie?
Róża: W stu procentach. Nie tylko mój mąż i ja się komunikujemy, ale nasi potencjalni partnerzy od początku wiedzą jaka jest sytuacja. Dodatkowo oczekujemy od partnerów tego samego. Dla przykładu ja nie pójdę na randkę z mężczyzną, który jest w związku z osobą, która nie wie o naszych planach.
Kobieca Seksualność: Ile czasu jesteś w związku otwartym?
Róża: Jesteśmy w związku otwartym nieco ponad 2 lata.
Kobieca Seksualność: Jakie są korzyści z bycia w otwartym związku?
Róża: Polepszenie komunikacji miedzy partnerami, szczerości, bycia elastycznym, praca nad sobą i nad naszym związkiem - nie narzekamy na brak monotonii.
Kobieca Seksualność: Jakie trudności napotykasz żyjący w otwartym związku?
Róża: Czasem odczuwam zazdrość. Nie boję się że mąż mnie zostawi, tylko jestem zazdrosna o "jakość" naszego czasu razem i jego zaangażowanie pod tym względem w inną relację, o energię Jego nowego związku. Pracuję nad sobą i tymi uczuciami. Oczywiście rozmawiam o tym z mężem, ale nie zawsze się ze sobą zgadzamy.
Kobieca Seksualność: Jak radzisz sobie z tą zazdrością, która jest naturalna i potrzebna do podtrzymania ognia w związku?
Zazdrość jest kolejną okazją do pracy nad sobą, refleksją i rozmową z partnerem. Ogólnie nigdy nie byłam osobą szczególnie zazdrosną. Czy zazdrość potrzebna jest do ognia? Ja się tu zupełnie nie zgodzę. Mamy inne pomysły na budowanie ognia.
Kobieca Seksualność: Czy posiadasz dzieci? Jeśli tak, czy rozmawiasz z nimi o swoim wyborze, czy raczej stanowi to intymną część Twojej relacji, której nie ujawniasz?
Róża: Mamy przedszkolaka, więc jest zdecydowanie za młody na takie rozmowy. Natomiast w przyszłości nie planujemy ukrywać że jesteśmy w otwartym związku. Będziemy starać się wychować go tak, aby był chętny do akceptacji i kiedy przyjdzie na to czas pokazać mu seksualność w pozytywnym świetle.
Kobieca Seksualność: Czy wszyscy w związku są zaangażowani w relacje w mniej więcej równym stopniu, czy stopień zaangażowania jest różny?
Róża: Wygląda to inaczej dla mnie i inaczej męża. Dla mnie mąż jest numerem jeden. Moje związki z innymi są mało emocjonalne i poza przyjaźnią i pociągiem seksualnym nie mogłabym się związać z innym mężczyzną. Dla męża je jestem osobą, z którą zgodził się być do końca życia. Bez względu na trudności, które pojawiają się w życiu chcemy być razem. To nie znaczy, że to ja go najbardziej uszczęśliwiam w danym okresie, albo że ze mną najchętniej spędza czas. Każda osoba uszczęśliwia go w inny sposób. On nie chciałby, żeby związanie się ze mną prowadziło do tego, że nie może odczuwać szczęścia z kimś innym, czy to platonicznie czy romantycznie.
Kobieca Seksualność: Jakie Twoje potrzeby zaspakaja niemonogamiczny związek, w którym jesteś?
Róża: Dla mnie zaspakaja potrzeby seksualne i koncentrowania na sobie uwagi. Moje libido jest wyższe niż męża, jestem także bardziej otwarta na eksperymentowanie oraz jestem biseksualna.
Kobieca Seksualność: Jaką funkcję w związku pełni dla Ciebie seks?
Róża: Bardzo ważną, szczególnie po urodzeniu dziecka. Po otwarciu związku zaczęłam czuć się seksowna, pożądana. To w zamian ma pozytywny wpływ na moją pewność siebie i wiem, że mąż też docenia moje starania o to, by wyglądać dobrze i seksy. Dla mojego męża seks nie jest aż tak ważny, jak więź emocjonalna i bliskość, nawet jeśli jest to platoniczny związek.
Kobieca Seksualność: Pomimo wzrostu akceptacji par niemonogamicznych, które otwarcie mówią o swoich wyborach, w ogólnym pojęciu społeczeństwo preferuje związki monogamiczne. Czy otwarcie rozmawiasz o swoim wyborze ze znajomymi, rodziną?
Róża: Uważamy z mężem że nasz związek nie jest projektem społecznym i jedynie osoby zainteresowane znają detale. Większość naszych wspólnych znajomych wiedzą, że jesteśmy w związku otwartym. Ja mam dużo znajomych, głównie Polek i myślę, że są one mniej otwarte na takie sytuacje odbiegające od normalności. Dlatego też jestem nieco bardziej skryta, poza najbliższymi przyjaciółmi. Ogólnie mówimy tylko o tym jeśli akurat temat pojawi się w rozmowie. Nasze rodziny nie wiedzą o sytuacji, ponieważ mieszkają daleko i kiedy się widzimy nie rozmawiamy na tematy związków i seksu.
Kobieca Seksualność: Jedynymi z głównych potrzeb w związku są poczucie bezpieczeństwa i akceptacji, co pomaga Ci w spełnieniu tych potrzeby w związku ?
Róża: Myślę że bycie w związku niemonogamicznym wzmacnia moje poczucie bezpieczeństwa i akceptacji. Poprawa komunikacji i zaspokojone potrzeby psychiczne i fizyczne dają nam spokój. Akceptujemy siebie, nasze wybory i ufamy sobie bezgranicznie.
Kobieca Seksualność: Ile znasz innych osób, które są w niemonogamicznych relacjach?
Róża: Znam bardzo dużo swingersów. Chodzę na tzn. mixery - spotkania w zwykłym barze czy restauracji, gdzie pary i osoby pojedyńcze zapoznają się, spotykają znajomych itd. Bardzo interesujące są ich historie. Większość małżeństw jest ze sobą wiele, wiele lat. Znam jedną triade - trzy osoby w związku, małżeństwo i ich dziewczyna oraz małżeństwo, w którym żona ma chłopaka, a mąż dziewczynę. Chłopak i dziewczyna nie mają ze sobą relacji.
Kobieca Seksualność: Dziękuję Ci bardzo za poświęcony czas i gotowość na otwarcie i podzielenie się Twoją wiedzą i doświadczeniem. Czy jest coś co chciałabyś przekazać Kobietom, które nie mają doświadczenia z otwartymi związkami?
Róża: Nie ma problemu, zakładam że dla większości dalej będzie to nie do pomyślenia. Jednak wieki tradycji i norm społecznych odbijają swoje piętno. Chciałabym polecić książkę "Ethical Slut"/"Puszczalscy z Zasadami"
Budowanie świadomości psychoseksualnej:
- Brak orgazmów - niedojrzałość?
- Brak orgazmu
- Orgazm
- Orgazm - jak osiągnąć
- Orgazm - fazy
- Orgazm krok po kroku
- Orgazm - problemy
- Fantazja erotyczna- seks biurowy
- Fantazja seksualna - seks nad jeziorem
- Fantazja erotyczna - seks pod prysznicem
- Fantazja seksualna - seks w kuchni
- Fantazja erotyczna - uwiedziona
- Fantazja seksualna - uwiedziony
- Fantazje seksualne - o czym fantazjują kobiety?
Pożądanie
- Pożądanie - co na nie wpływa?
- Co wpływa na pożądanie?
- Kiedy mężczyzna mówi "NIE"
- Zrozumieć kobietę i jej seksualność
- Czy w seksie dbasz bardziej o innych niż o siebie?
- Dojrzałość emocjonalna
- Uzależnienie od masturbacji
- Orientacja seksualna
Relacje
Zapraszam wszystkie kobiety chcące czerpać ze swojej kobiecości i seksualności do grupy, w której dzielimy się informacjami, doświadczeniami i wsparciem. W atmosferze otwartości, przyjaźni i humoru przełamujemy tematy tabu i otwarcie rozmawiamy o seksie. Obalamy stereotypy i mity na temat seksualności kobiet. Wiedza i samoświadomość swojej kobiecości i seksualności sprawia, że czujemy się silniejsze i pewniejsze swojej wartości.
Zapraszam do dołączenia do grona wspaniałych kobiet:
Marta Biczkowska
psycholog, seksuolog, terapeuta par